czwartek, 18 lipca 2013

Rozdział 3

Wieczorem kiedy czekałam na Charlotte zadzwonił mój telefon gdzie wyświetlił się nieznany numer.  Przerażenie właśnie to teraz poczułam, niepewnie sięgnęłam po telefon. Okazało się, że to Harry, do cholery skąd on ma mój numer. On chciał się ze mną spotkać. A to nowość o ile się nie mylę, jeszcze dzisiaj mnie nienawidził. Po chwili namysłu zgodziłam się chciałam posłuchać co mi ma do powiedzenia.
- Cześć laska - do mojego domu weszła Charlotte zawsze to robiła. Jest tu mile widziana więc czuje się jak w swoim domu.
- Cześć Charlotte - przywitałam ją uśmiechem.
- Coś się stało ? - podeszła do mnie.
- Harry dzwonił chce się jutro spotkać podobno chce ze mną porozmawiać - powiedziałam na jednym oddechu.
- Jestem ciekawa co Ci ten dupek ma do powiedzenia - Charlotte nigdy nie lubiła Harry'ego.
- Ja też jestem ciekawa -  po prawie roku olewania mnie on nagle sobie o mnie przypomniał jaki idiota -  Dobra olać to - dodałam po chwili.
- To co dzisiaj oglądamy - usiadła na kanapie.
- "Monte Carlo" - włożyłam płytę do DVD.
- To ten z Seleną Gomez ? - skinęłam głową - Uwielbiam ją - zachwycała się Charlotte.
Usiadłam obok niej i włączyłam "play". Za nic nie mogłam się skupić na filmie wszystkie moje myśli krążyły wokół mojego jutrzejszego spotkania z Harry'm. Nagle chce się ze mną spotkać. To było cholernie dziwne.

- Harry postaw mnie na ziemi - krzyczałam kiedy on był gotów wrzucić mnie do basenu.
- Przekonaj mnie, że mam tego nie robić - powiedział chytrze.
- No Harry postawię dzisiaj lunch - wiedziałam, że go tym przekonam.
- Ok stoi - postawił mnie na ziemię.
- Dziękuję - uśmiechnęłam się.
Ten dzień był naprawdę wyjątkowy miło spędziłam z nim czas. Byliśmy na basenie później poszliśmy na lunch a wieczorem on przyszedł do mnie i oglądaliśmy filmy. Lubiłam takie dni.

Na to wspomnienie sam uśmiech wdarł mi się na twarz. Szkoda, że na następny dzień ja odeszłam z elity on dołączył i od tamtej pory nie rozmawiałam z nim ani razu. Kiedyś słyszałam, że mogliśmy być parą wtedy to by było możliwe a teraz wyśmiałabym tą osobę. Spojrzałam na Charlotte która była strasznie wpatrzona w film. Chciało mi się śmiać mówię Wam obraz wpatrzonej Charlotte w film gdzie gra Selena Gomez bezcenny.

~*~

Jest sobota tak dzisiaj miałam spotkać się z Harry'm. Charlotte pojechała już do siebie bo musiała jechać ze swoim bratem do wesołego miasteczka. Pojechałabym z nią ale wyskoczyło mi to spotkanie. Szczerze nie chciało mi się iść ale z drugiej strony byłam ciekawa co mi ma do powiedzenia. Miałam się z nim spotkać za godzinę w kawiarni na rogu ulicy. Z tym miejsce wiąże się wiele ciekawych wspomnień, tam właśnie go poznałam później okazało się, że chodzi do mojej szkoły. 

~*~

Kiedy zbliżałam się do kawiarni Harry już tam siedział. Uśmiechnął się od razu jak mnie zobaczył. Weszłam do kawiarni i zajęłam miejsce naprzeciwko niego.
- Czego chcesz ? - od razu przeszłam do rzeczy.
- Mi też Ciebie miło widzieć Chanel - powiedział
- Proszę Cię Harry powiedz mi co masz mi do powiedzenia - jęknęłam
- Zacznę od tego, że chciałbym Cię z całego serca przeprosić nadal jestem taki sam jak wcześniej nie zmieniłem się - w jego głosie było słychać desperację.
- Nie zmieniłeś się ? A Emma ? Te wszystkie dziewczyny co z nimi sypiasz ? Ludzi których wyśmiewasz ? - on się zmienił ale tego nie widział.
- Emma to przeszłość mam już jej dosyć, tak spałem z wieloma dziewczynami ale to były błędy każdy je popełnia, tak to prawda wyśmiewałem się  z ludzi bo uważałem, że są gorsi ode mnie boże Chanel naprawdę przepraszam - chyba naprawdę było  przykro - Nie chciałem psuć naszej przyjaźni tak jakoś wyszło brakuje mi Ciebie - chwycił moją dłoń a ja spojrzałam w jego oczy. Zauważyłam w nich szczerość i ból.
- Nie wiem Harry - zabrałam rękę i położyłam na kolanie - A co jeśli znowu Emma Cię będzie pragnąć znowu omota Ciebie sobie wokół palca co wtedy ? - tak mogło się stać ale on nie zdawał sobie chyba z tego sprawy.
- Nie będzie już tak nie popełnię takiego błędu wybacz mi - nie mogłam chciałam mu powiedzieć "tak Harry wybaczam Ci " ale mój rozum mówił stanowcze NIE.
- Myślisz, że będę w stanie zaufać Ci po tym wszystkim ? - zapytałam go.
- Nie wiem ale chcę abyś na nowo odzyskała moje zaufanie co powiesz na mały wypad do wesołego miasteczka w przyszły weekend ? - zaproponował. W sumie nie był to taki zły pomysł.
- Dobrze - na te słowa na twarz Harry'ego wdarł się wielki uśmiech ukazując jego dołeczki.
 - Nadal uwielbiam te twoje słodkie dołeczki - zaśmiałam się.
- A ty nadal jesteś taką zadziorą ? - zapytał z chytrym uśmieszkiem.
- Może - uśmiechnęłam się.
- Widziałem Cię wczoraj jak rozmawiałaś z tym nowym Niall'em - czemu nagle interesuje go on.
- Tak Niall wydaje się być miły - wolałam ominąć kwestię, że dałam mu swój numer.
- Chyba nie zamierzasz z nim być jak połowa dziewczyn w szkole ? - chyba sobie żarty ze mnie robi.
- Co ? Proszę Cię nie jestem jak one nawet mnie nie interesuje jego osoba wydaje się być miły i przyjacielski ale wspomniałam Ci już o tym - dlaczego on się w ogóle o to pyta.
- Rozumiem wiesz Emma jest nim cholernie zafascynowana zrobi wszystko aby z nim być - przewrócił oczami.
- Słyszałam ale chyba się rozczaruje bo Niall nie wydaje się być nią zainteresowany - była to prawda kiedy ona lepiła się dosłownie do niego on jak najszybciej chciał od niej uciec widać to było na kilometr.
- Zauważyłem stara się jej unikać nie dziwię się mu - zaśmiał się.
- Tak ja też nie - znowu posłałam mu uśmiech.

~*~

Poniedziałek tak znowu kochana szkoła. Nienawidzę wstawać tak wcześnie ale jeszcze dwa tygodnie i święta. To coś co lubię. Mama jest w domu, babcia przyjeżdża i zakupy. Będę musiała wybrać się na zakupy wraz z Charlotte. Wchodząc do szkoły spotkałam na sobie zabijający wzrok Emmy. Chyba już wie, że pogodziłam się z Harry'm. Oj jak przykro została sama. A no nie przecież jest jeszcze jej świta kolejne dwie najwredniejsze suki w szkole. Pełno się tu ich roiło. Kiedy w końcu znalazłam się przy mojej szafce wyciągnęłam potrzebne książki i ruszyłam w stronę klasy. Pierwszą lekcją jaką miałam była historia. W sumie lubiłam historię, ale Pani Grece zadawała nam, chore projekty. Kończyliśmy jeden zaczynaliśmy drugi. Normalnie super. Oceny z tego przedmiotu głównie składały się z projektów no i od czasu do czasu był test.
- Witam kochaną klasy - przywitała nas Pani Grece kiedy weszła do klasy. - Dzisiaj zadam Wam kolejny projekt o wojnach - klasnęła z podekscytowania w dłonie. - Przydzieliłam Was już w pary- chwyciła listę
Błagam aby ktoś ,normalny ostatni raz kiedy nas przydzieliła robiłam projekt z jakimś dziwakiem. To było straszne śmierdziało od niego a jego dom chlew i nic więcej. Na to wspomnienie ciarki mi przeszły.
- Chanel Collins ty będziesz pracować z...- niech ktoś normalny powtarzałam sobie w myślach - Z panem Niall'em Horan'em - dodała po chwili.
- Jaka szczęściara - usłyszałam głos jakieś dziewczyny za mną.
Spojrzałam na Niall'a a on posła mi lekki uśmiech. Z powrotem skierowałam swój wzrok na Panią Grece.
- Zajebiście - mruknęłam pod nosem.
- Jakiś problem Panno Collins ? - zapytała ironicznie
- Nie wszystko jest idealnie -  powiedziałam.

No to zapowiadała się ciekawa współpraca. Charlotte padnie jak jej powiem z kim robię projekt.


_____________________________________________________________________________

Witam Was z 3 rozdziałem. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Napisałam już ten rozdział dwa dni temu. Sprawdzałam kilka razy literówki i chyba niczego nie przegapiłam. Następny rozdział też pojawi się jakoś za tydzień. Zdradzę Wam coś Harry skrywa bardzo ciekawą tajemnicę tak samo Will (brat Chanel) w następnych rozdziałach będziecie pomału dowiadywać się o tym sekrecie. A Niall też nie będzie taki święty. Reszty dowiecie się czytając nowe rozdziały które już wkrótce się pojawią. Do końca lipca dodam jeszcze jakieś 2 rozdziały. Następne pojawią się po 15 sierpnia. Dziękuję Wam za ponad 2500 tysiąca wejść jesteście wspaniali.. Jeśli możesz pozostaw swoją opinię w postaci komentarza dla ciebie to chwila a dla mnie wielki uśmiech na twarzy i chęć do dalszego pisania. :)

Marta.

P.S. Nie wiem co się dzieje z szablonem postaram się to naprawić jak najszybciej. W zakładce "Rozdziały" znajdziecie okładkę bloga. 

6 komentarzy:

  1. OMG zaskakujesz mnie.
    Jestem ciekawa tych sekretów.
    Uuuu projekt.
    Czkam na kolejny
    Pozdarwiam @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opowiadanie :) bardzo się wciągnęłam i wydaje się być trochę inne niż te, które dotychczas czytałam. Lubię to ;) W końcu coś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG *.* Swietny a wrecz cudowny !! Juz chce kolejny bo koncowka jakos tak mnie wkrecila ! :) :D No i ta Twoja zapowiedz to juz wgl ! xD
    Do nexta ! :) :* Syl xx

    P.S. ZAPRASZAM DO MNIE ! :) mywaytobehappy95.blogspot.com xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię twojego bloga :)
    Kiedyś przeczytałam 1rozdział i bardzo mnie wciągnęło, ale zapomniałam dodać do zakładek ale pamiętałam i po paru próbach znalazłam twojego bloga z czego bardzo się cieszę ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. amazing <3 xxx wygląd bloga mi sięnei podoba - źle mi się czyta ale opowiadanie boskie x

    OdpowiedzUsuń
  6. Osz kurczaczki! :D Świetne to opowiadanie, już robi się ciekawie ;33
    Uwielbiam Nialla i myślę, że będę tu wpadać bardzo często :) ^^
    Mam tylko małą prośbę - mogłabyś zwrócić większą uwagę na przecinki? ^^
    Jest super, czekam na nowy :D
    Zapraszam też do siebie, One direction połączone z magią i czarami ^^
    Mam nadzieję, że wpadniesz :3
    http://i-love-you-vampire.blogspot.com/
    Pozdrawiam cieplutko :*
    @kotenieniek123

    OdpowiedzUsuń